Jakiś czas temu przeczytałam w internecie o zarabianiu na odczytywaniu e-maili z ofertami reklamowymi. Jednym serwisów przeznaczonych do zarabiania tym sposobem, na który trafiłam, był Adbiznes.
Jeden z głównych plusów Adbiznesu stanowi niski próg wypłaty. Oznacza to, że aby wypłacić zarobione pieniądze wystarczy zgromadzić 15 zł przypadku wypłaty na konto bankowe, 10 zł na konto paypal lub 5 zł w postaci doładowania do telefonu. W porównaniu do innych serwisów tego typu, to naprawdę niewiele.
JAK ZARABIAĆ?
Jak wygląda "praca" w tym serwisie? Otóż wszystko co musimy robić, by zwiększać nasz zarobek, to otwieranie wiadomości reklamowych oraz klikanie w tzw. "płatne kliki". Dzienna ilość wiadomości, które mogą do nas trafić waha się w granicach 1-5, z kolei płatnych klików mamy dziennie łącznie aż około 40. Jak w przypadku wielu innych serwisów do odczytywania płatnych e-maili, kwota za te działania zwykle wynosi grosze. Jednak nie warto się tym zrażać, ponieważ ilość czasu, którą trzeba dziennie przeznaczyć na klikanie w oferty, zwykle nie przekracza 5 minut, a przy odrobinie regularności można w ten sposób zgromadzić trochę pieniędzy do wypłaty.
Zarobki na Adbiznes można pozyskiwać także dzięki poleconym. Wystarczy, że osoba, której wyślemy nasz link polecający, zarejestruje się na stronie i będzie aktywna, a wówczas otrzymamy aż 25% od jej zarobku. Jeśli więc mamy pewność, że nasi poleceni będą aktywni na stronie, pozyskiwanie ich jest dość korzystną inwestycją. Jednakże musimy pamiętać, że aby otrzymać wynagrodzenie od poleconych musimy sami wykazać się dzienną aktywnością w wysokości 30% tego, co danego dnia wyklikał dany polecony.
Jeszcze jednym sposobem na zarabianie na Adbiznes jest płatne promowanie strony. Polega ono na rozsyłaniu swojego linku referencyjnego, który wygląda w ten sposób. Za każde 1000 kliknięć (liczone 1 kliknięcie z 1 IP raz na 24h) w ten link przez inne osoby należy nam się 1,80 zł. Z pozoru wygląda to na niedużo, ale wystarczy umieścić ten link na swoim blogu czy facebooku i przekonać się samemu, że nie ma nic trudnego w uzbieraniu 1000 kliknięć w link nawet kilkukrotnie.
Jeśli zarobek uzbierany na naszym koncie nam nie wystarcza, możemy skorzystać z możliwości zakupu konta VIP, które dzieli się na trzy typy: brązowe, srebrne oraz złote. Nie będę opisywała co możemy zyskać po zakupie każdego z tych kont, bo byłoby to zbyt duże wnikanie w szczegóły, o których każdy zainteresowany może przeczytać bezpośrednio na stronie Adbiznes. W skrócie napiszę tylko, że dzięki zakupowi konta VIP możemy zyskać: darmowych poleconych, którzy zostaną losowo przydzieleni do naszego konta, większą ilość otrzymywanych płatnych e-maili oraz możliwych do otwarcia płatnych klików, a także niższy próg wypłaty zgromadzonych zarobków. Oczywiście ilość tego wszystkiego zależy od typu wykupionego konta VIP.
ZASADY UCZESTNICTWA
Jeśli chodzi o uwagi końcowe, to warto wspomnieć o tym, że uczestnik serwisu wcale nie musi być pełnoletni. Wystarczy, że skończył 13 lat i ma zweryfikowane konto bankowe lub na paypalu.
Oprócz tego należy pamiętać o tym, że będąc użytkownikiem serwisu należy logować się w nim oraz odwiedzić przynajmniej jedną stronę reklamową co najmniej raz na 14 dni. W innym przypadku nasze konto może zostać zablokowane lub usunięte, co równa się temu, że stracimy nasze zarobki. Jeśli więc z jakiegoś powodu tymczasowo (przez maksymalnie 30 dni) nie będziemy korzystać z serwisu, a nie chcemy, by zarobione przez nas pieniądze przepadły, należy powiadomić o tym administratora.
Pamiętać także należy o tym, że z 1 adresu IP możemy założyć tylko 1 konto na Adbiznes. Jednak to dość oczywiste i tyczy się niemal wszystkich programów partnerskich.
To tyle od strony formalności. Prywatnie mogę napisać, że znam ten serwis od stosunkowo niedawna, więc póki co wciąż zbieram minimum do wypłaty. Jak tylko się uda, napiszę o tym w osobnym wpisie na blogu. Na tę chwilę mogę napisać tylko, że widziałam dowody wypłat od dwóch znanych mi osób, więc w uczciwość serwisu nie wątpię.
JEŚLI CHCESZ ZAJERESTROWAĆ SIĘ NA ADBIZNES, KLIKNIJ TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz